Spisu treści:
- Jak powstają dołeczki w tyłku?
- Wgłębienia są związane z lepszym doświadczeniem orgazmu
- Czy możemy sami zrobić dołek?
Czy zauważyłeś kiedyś reklamę damskich dżinsów, która koncentruje się na detalach z tyłu, a dolna część pleców modelki ma parę małych krzywizn tuż nad jej tyłkiem? To samo wcięcie można znaleźć u mężczyzn.
Te krzywe nazywane są dołeczkami pośladkowymi lub dołeczkami pośladkowymi i nie są wadą fizyczną ani oznaką niedożywienia.
Jak powstają dołeczki w tyłku?
Wgłębienie jest jedną z odziedziczonych cech fizycznych. Te dwa dołeczki są przekazywane tobie jako część twojego własnego DNA lub kodu mutacji genetycznej - nie stwarzając żadnego szczególnego zagrożenia dla zdrowia. Jeśli masz taki, nie powinno dziwić, że jedno z twoich rodziców, rodzeństwa lub inny bliski krewny również będzie miało parę moździerzy, które wyglądają jak twoje.
Pośladki nazywane są tak ze względu na ich precyzyjne umiejscowienie w dolnej części pleców w pobliżu pośladków, gdzie kręgosłup styka się z kością biodrową. Po obu stronach kręgosłupa znajdują się dwie szczeliny, które pozwalają mięśniom zginać się w tym obszarze. Dwa stawy biodra i kręgosłupa powodują tworzenie się dołków na plecach.
Ta para dołków ma różne aliasy, takie jak dołeczki Wenus, dołeczki wenusjańskie, dołeczki Wenus, dołeczki krzyżowe lub dołeczki pilonidalne. Same wgłębienia są tworzone przez strukturę kostną osoby, co jest również związane z ich specyficzną definicją mięśni i współczynnikiem tkanki tłuszczowej. Jeśli nie ma wielu mięśni pod spodem, może wystąpić wgniecenie powodujące powstanie pary dołków. To samo leży u podstaw procesu tworzenia się dołków w różnych innych obszarach ciała, np. Na policzkach, brodzie czy pod oczami podczas uśmiechu (nie zmarszczki na twarzy!).
Wgłębienia są związane z lepszym doświadczeniem orgazmu
Uważa się, że pośladki ułatwiają kobietom szybsze i lepsze osiągnięcie orgazmu, ponieważ ta para wgłębień może promować dobre krążenie krwi i znajduje się w okolicy miednicy. Dlatego kulminacja będzie łatwiejsza.
Jednak dotychczasowe doniesienia o powiązaniu między dołeczkami pośladków a poprawą funkcjonowania w łóżku są nadal niepotwierdzonymi dowodami z różnych przypadków. Nie ma badań naukowych, które mogłyby potwierdzić tę teorię.
Czy możemy sami zrobić dołek?
Niestety, jeśli nie masz ich w genach, twoje szanse na uzyskanie dołeczek są niewielkie, ponieważ te dwa dołeczki to zmutowany kod genetyczny.
Poza tym lokalizacja, w której znajdują się dołeczki, również odgrywa rolę w tym, dlaczego większość ludzi ma dołeczki, a inni nie. Wgłębienie znajduje się na skrzyżowaniu, gdzie spotykają się dwie kości miednicy, i nie ma mięśni w tym obszarze. Tak więc, bez względu na to, jak ciężko ćwiczysz i chudniesz, jeśli w Twoim drzewie genealogicznym nie ma historii dołeczków pośladkowych, nie pojawią się one na Twoim ciele.
I odwrotnie, jeśli w rodzinie masz dołeczki, ale ich nie masz, może to być spowodowane nadmiarem tkanki tłuszczowej. Możesz obejść ten problem poprzez regularne ćwiczenia, a następnie wysiłki mające na celu utratę wagi.
W wielu przypadkach starzenie się i utrata masy ciała mogą sprawić, że głębokość wgłębień będzie bardziej widoczna. W niektórych przypadkach dieta i ćwiczenia mogą sprawić, że te „ślady piękna” znikną. Budowanie mięśni pod skórą wzmacnia system podparcia pod górną warstwą naskórka, nadając skórze równomiernie gładką; jeśli jednak struktura kości tworzy dołeczki, które są charakterystyczne i wystarczająco widoczne, zmiany stylu życia nie sprawią, że dołeczki znikną na zawsze.
Jeden interesujący fakt: niektórzy ludzie mogą uzyskać tę wyjątkową parę dołków po prostu przybierając na wadze. Eksperci podejrzewają, że ta grupa osób może zostać sklasyfikowana jako posiadająca niedowagę. Relacje z etopical, badania z Amerykańska Rada Ćwiczeń pokazuje, że organizm potrzebuje średnio 22% tłuszczu dla mężczyzn i 32% dla kobiet. Ta liczba jest dokładnym standardem niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, który musisz osiągnąć, jeśli chcesz, aby dołeczki w pośladkach wyglądały na bardziej wyraziste. Uwaga: niski poziom tkanki tłuszczowej nie oznacza, że jesteś anorektyczny lub niedożywiony.